Dziś mój syn przyszedł z przedszkola i oświadczył: "mamo podczas obiadu wypadł mi ząb", Czyli pierwszy mleczak został zastąpiony nowym ząbkiem, którego już widać zresztą. Prawie się popłakałam. Dziecko mi dorasta.
No i czeka nas nocna wizyta wróżki zębuszki.
Jestem dumna. Tak niewiele matkom trzeba do szczęścia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz