Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 29 lutego 2016

ostatni dzień lutego

Żyję między przygotowaniem Lu do I spowiedzi, olimpiady z angielskiego, lekcjami języka polskiego, powtórką z hindi, podróżą do Indii pana Macieja Wesołowskiego i romansem z kosmitą w kolejnej dramie. Dom zarasta kurzem, spiżarka wypełnia się butelkami po wodzie źródlanej. Woda pitna z kranu ma kolor jasno- żółty. Moją przestrzeń życiową usiłuje zawładnąć kosmita. Jak zwykle.
Wieczorami wspólnie z Lu przeżywamy mrożącą krew w żyłach historię maga, który chce zawładnąć światem.

Z sukcesów- Lu zdobył pomarańczowy pas w karate, wyróżnienie na olimpiadzie z matematyki. 
Kosmita:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz