Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 6 maja 2013

Zaszczepiłam Młodego

Zaszczepiłam Młodego na odkleszczowe zapalenie opon mózgowych. Przez najbliższe dni będę więc unikała internetu jak ognia, żeby nie wzbudzić w sobie poczucia winy.
No może zajrzę jak się sadzi ziemniaki. I sprawdzę czy guano peruwiańskie jest korzystne dla rozwoju poziomek.
I tyle.
Widziałam skutki zapalenia opon, właśnie takiego odkleszczowego. I nigdy tego nie zapomnę. I mam obsesję. Studziłam ją każdej wiosny, tym razem się nie udało. Syn wymyka mi się z zasięgu. Krzaki, chaszcze, łąki, drzewa. Zwyczajnie się boję.
Nie zmienia to faktu, że na grypę nie szczepię. Wymagam jednak odleżenia tejże z zapasem paru dni ozdrowienia.
Uprasza się więc o ciepłe myśli, żeby lista skutków poszczepiennych zapisanych w ulotce nas ominęła.I tyle.

2 komentarze:

  1. Niech Was omija szerokim łukiem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przerażająca bywa też borelioza, ale na nią, niestety, nie ma szczepionki. Mieszkam w podobnym miejscu, koło lasu. Zresztą te mendy nawet w trawie siedzą. I też mam obsesję.

    OdpowiedzUsuń