Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Złote myśli

Moja rozmowa z Lu, czyli dlaczego nie należy przedszkolaka puszczać na religię.
-co tam rysujesz synku, w tym koszyczku wielkanocnym?
-piwo
-piwo syneczku, kto wkłada piwo do święcenia?
- mamo to symbol Chrystusa
- kto Ci powiedział?
- no ksiądz na religii
-synusiu, chodziło o wino, wino to symbol Chrystusa
- wino, piwo, wódka to wszystko alkohol przecież, czyli Chrystus i alkohol to jedno.
Kolejny tekst przy zjadaniu cukrowego baranka z koszyka, oczywiście prawie natychmiast po święceniu
-mamo, tam coś żółte jest w tym baranku
-to może nie jedz, cały baran powinien być biały, pokaż synku
- oj tam oj tam, mamo, to światło jest w tym baranku, może to światło prawdy, albo Chrystusa, czy coś....

3 komentarze: