Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 17 maja 2012

Jestem w kropce

Cisza na blogu tym razem oznacza burzę w moim życiu. Rodzinnie i domowo wszystko jest w porządku, oprócz niedomagań zdrowotnych Lu: od kaszlu alergicznego przez ból brzucha po zapalenie ucha. Trudno mi opisać tu co się wydarzyło, generalnie pełen matriks, scenariusz na odjechany film. Tylko nie mogę nic napisać. Ktoś bardzo zawiódł moje zaufanie, nie chcę temu komuś wykopać dołka powinnam więc sprawę przemilczeć. I tak zaangażowanych w sytuację było sporo znajomych i chyba cała wieś. W każdym razie otrząsam się. Próbuję wrócić do normalności. Tylko kto ukradł wiosnę?

2 komentarze:

  1. Brzmi dramatycznie i intrygująco. Nie wiem co się dzieje, więc nie do końca wiem co pisać... Ja bym dołek wykopała... Względnie rów mariański. Ale jak powszechnie wiadomo, ja zła kobieta jestem
    No i zawsze są zaklęcia i uroki w odwodzie. A to jest jak bomba z opóźnionym zapłonem :D

    Trzymaj się Kasieńko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mag nie kopię leżącego, jakoś muszę się pogodzić z faktami. Chwilowo ratuje mnie kopa materiału z hindi do opanowania, postpozycje ciekawe ale trudne.

      Usuń